okna gorzówokna pcv gorzów
Facebook Instagram Google+

Strony

  • Strona główna
  • O Autorce
  • Współpraca
  • Kontakt

Mama ♥ Dwójki |

  • Strona Główna
  • O Autorce
  • Współpraca
  • Kontakt
  • Macierzyństwo
  • Lifestyle
  • Kulinarnie
  • Porady
Obsługiwane przez usługę Blogger.
dziecko rozwija się indywidualnie, indywidualny rozwój dziecka
źródło: ikamien.pl

W dzisiejszych czasach informacje na temat rozwoju dziecka są na wyciągnięcie ręki, co powoduje, że matki świrują gdy ich dziecko nie osiąga w danym momencie swojego życia, odpowiednich umiejętności.

Zaczyna się wyścig szczurów, szczególnie wtedy kiedy przyjaciółka, kumpela, siostra czy szwagierka ma dziecko w podobnym wieku. Niekiedy nawet potrafią się baby kłócić, gdy jedna drugiej zwraca uwagę, że jej dziecko jest gorsze, zacofane bo nie potrafi tego co jej. Fakt faktem, w sieci można znaleźć dużo pożytecznych informacji, jak choćby o pielęgnacji dziecka od urodzenia ( tutaj też zdarzają się bzdury i kłótnie ), dlatego jeżeli jesteś rodzicem zawsze bierz z dystansem takie nowinki i nie panikuj od razu, bo nabawisz strachu siebie i innych.

Ja jako matka dwójki dzieci, z czego syn ma nie całe 3 lata, debiutując jako młoda mama,
czytałam w ciąży wiele, miałam dużą wiedzę na temat pielęgnacji, rozwoju dziecka do pierwszego roku życia. Myślałam, że nic mnie nie zaskoczy, a jednak nikt mnie nie uprzedził, nikt nigdzie nie napisał, że dziecko może nabić sobie guza, wielkości śliwki, będzie wchodzić na parapet, skakać z jedna łóżka na drugie. Gdy się nie wybiega na dworze, będzie z domu robił pobojowisko, że zabawki są na chwile, bo wszystko inne jest fajniejsze.

Nie byłam przygotowana na bunt, który zaczyna się po pierwszym roku życia dziecka, a nie po drugim jak wszędzie serwisy piszą czy mamy, które blogują i piszą swoje wielkie rady na opanowanie dziecka, zapominając, że każde dziecko rozwija się indywidualnie, swoim rytmem, a bunt może przechodzić gorzej albo lepiej, w zależności jaka jego natura, spokojna czy wrażliwa, a może wybuchowa.

Do dziecka trzeba podejść indywidualnie


NIE tak jak piszą statystyki, jak radzą mądre ciotki, babcie, koleżanki. Jako rodzic musisz kierować się intuicją i rozumem, jak popełnisz błąd, umieć się do tego przyznać, bo swoją dumą dziecka nie wychowasz dobrze, a przecież chcesz by dorastało w akceptacji, miłości i poczuciu bezpieczeństwa? Nie byłam tak mądra, jak mój syn zaczął się buntować, nagle z aniołka zaczęły wychodzić pokłady gniewu, płacz osiągał wysokie decybele i nadal wyje jak syrena, ale teraz mądrzejsza, ucząca się na błędach jestem wstanie zrozumieć jego frustracje i potrzeby, a ciężko jest okiełznać dziecko, które jest zazdrosne o młodsze rodzeństwo i musisz się rozdwoić aby ich obu zadowolić, zrozumieć, dać czułość i wychować bez żłobka czy przedszkola.

Do czego zmierzam


Mój syn pomimo, że jest w takim wieku, nie mówi jak rówieśnicy, ba, nawet młodsze dzieci lepiej mówią niż On. Myślisz, że nic z tym nie robię, że Ty dawno już byś działała, podejmowała kroki. Też tak myślałam i innym zarzucałam, że nie gnają do logopedy z dzieciakami i wiesz co? Panikowałam gdy jego mowa się nie rozwijała, czytałam, a nawet usłyszałam od kogoś, że moje dziecko nie jest normalne, bo skończył 2 lata i mało mówi. Dało mi to do myślenia, choć pediatra moich dzieci zapewnia mnie do dziś, że nie mam się czym martwić i dwukrotnie odmówił mi wystawienia skierowania do psychologa, bo mój mądry syn wszystko rozumie, kojarzy, wykonuje polecenia, rozwija się prawidłowo, ale swoim tempem.

Ściągnęłam nawet ćwiczenia słuchowe logopedyczne " samogłoski i wykrzyknienia" to pozwoliło mu się trochę posunąć do przodu, w pierwszy dzień powtórzył "japiedoe" ( wiesz co to znaczy ;) ), zaczął wymawiać dane samogłoski, ba, bo, be i inne. To uzmysłowiło mi, że On potrafi mówić, ale nie chce, bo zazdrość i pojawianie się w domu rodzeństwa to przyćmiło, teraz rusza powoli, zaczyna łączyć wyrazy, choć nie wypowiada ich poprawnie, mówi nowe słowa, a ja pukam się w głowę, że nie zaufałam sobie, tak jak zawsze to robiłam.

Wiem dziś jedno


Nie ma sensu przejmować się tym co mówią inni, bo najlepiej znasz swoje dziecko Ty rodzicu, nikt inny, a dzieci są różne jak ich rodzice, trzeba ich wspierać, a nie podkładać kłody i serwować dodatkowy stres.


Share
Tweet
Pin
Share
Brak komentarze

Jeżeli już tu jakimś cudem trafiłaś, to mówię Ci cześć. Zapewne jesteś mamą, zgadza się?
Ja także, mam dwoje dzieci, które dają mi wiele tematów do pisania, w mojej głowie kłębią się setki myśli, gdzie trzeba je gdzieś przelać, a że internet jest jak papier, przyjmie wszystko to będę pisać.
To jak zajrzysz tu jeszcze i zobaczymy się ponownie?
Share
Tweet
Pin
Share
Brak komentarze
Nowsze Posty

Lubisz już?

Mama Dwójki

Social Media

  • Facebook
  • Google+
  • Instagram
  • RSS

Popularne posty

Nowości na blogu

Etykiety

Konkursy Kulinarnie Lifestyle Macierzyństwo Porady Rodziecielstwo Zabawa

Obserwatorzy

Archiwum

  • maja (2)
  • kwietnia (4)
  • marca (8)
  • lutego (6)
  • stycznia (9)
  • grudnia (6)
  • listopada (6)
  • października (2)
zBLOGowani.pl
Facebook Instagram Google+
OBSERWUJ @INSTAGRAM

Created with by BeautyTemplates | Distributed By Gooyaabi Templates